Trudności w tłumaczeniu tekstów prawniczych okiem specjalisty z biura tłumaczeniowego
Błędy w tłumaczeniach prawniczych i prawnych to nie „niedoskonałość”. Tu nikt nie powie „jakoś to będzie”. Niewłaściwie postawiona kropka, nieścisłość terminów lub niedopatrzenie jakiegoś szczegółu może nieść ze sobą konsekwencje prawne. Jak temu zaradzić?
Tłumaczenia prawnicze, czyli „ignorantia legis nocet”
Tłumaczenia tekstów prawniczych wymagają od tłumacza nie tylko umiejętności związanych z przekładem treści, ale i znajomości prawa. Trudno wyobrazić sobie sytuację, gdzie umowa nasączona językiem prawniczym czy publikacja naukowa z dziedziny prawa trafia w ręce osoby, która nie zna fachowej terminologii oraz systemów prawa powiązanych z językami krajów przekładu – podkreśla specjalista z biura tłumaczeń SuperTłumacz specjalizującego się w tłumaczeniach prawniczych na 42 języki.
Prawo jest jak labirynt, po którym trzeba umieć się poruszać. Niezbędna jest ogromna wiedza, idące z nią w parze doświadczenie oraz umiejętności praktyczne, jakie tłumacz nabywa w trakcie swojej wieloletniej pracy.
Zrozumieć sens dokumentów i treści prawniczych
Zdajesz sobie sprawę z tego, że tłumaczenia prawnicze to nie to samo, co tłumaczenia prawne? Wiesz, co kryje się pod łacińską paremią „nemo iudex in causo sua”? Masz świadomość, że istnieją różne rodzaje języka prawniczego? Jeśli nie, to zdecydowanie powinieneś rozejrzeć się za specjalistami w dziedzinie tłumaczeń.
Co do zasady, tłumaczenia prawne to po prostu przekłady, które dotyczą tekstów opisujących prawo lub takich treści, które je ustanawiają. W tej kategorii znajdziesz więc np. dyrektywy, rozporządzenia, ustawy czy uchwały. Z kolei tłumaczenia prawnicze odnoszą się do materiałów, w których interpretuje się prawo. Przykładem są tutaj podręczniki przeznaczone dla studentów, komentarze do tekstów prawnych czy statuty spółek.
Pod paremią „nemo index iucauso sua” kryją się słowa: „nikt nie może być sędzią we własnej sprawie”. Tłumaczenie dokumentów prawniczych i różnego rodzaju treści z dziedziny prawa nakłada na tłumacza obowiązek znajomości nie tylko systemów prawa języka źródłowego i docelowego, ale także słownictwa typowego dla tej konkretnej branży.
Język prawniczy można podzielić na różne rodzaje. Wyróżniamy język prawniczy praktyki, nauki i potoczny. Tego pierwszego używają organy władzy, które stosują prawo oraz prawnicy. Z drugim spotkasz się wszędzie tam, gdzie przedstawiciele świata nauki interpretują bądź komentują normy prawne czy instytucje prawne. Trzecim posługują się osoby bez prawniczego przygotowania zawodowego podczas dyskusji o problemach prawnych.
Tłumaczenie dokumentów prawniczych i prawnych: dwa języki i dwa systemy prawa
Tłumacz prawniczy nie tylko posługuje się słownictwem i tak zwanym żargonem branżowym, ale i swobodnie porusza się po różnych typach prawa na świecie. Nie każda osoba zdaje sobie sprawę z tego, że mamy prawo stanowione, zwyczajowe, oparte na panującej religii, common law (precedensowe) i hybrydalne.
Dwa języki i dwa systemy prawa to oczywiście problemy natury translatorskiej. Specjalista zwykle stosuje odpowiednią strategię tłumaczeniową, dopasowuje terminologię i związki frazeologiczne, rozszyfrowuje skróty i skrótowce. Przy tym wszystkim musi dostosować się do formalnych wymogów i struktury dokumentów i być czułym na zjawisko polisemii.
Tłumaczenie dokumentów prawniczych to szukanie precyzyjnych terminów, ale i konieczność znajomości procedur prawnych. Trzeba umieć znaleźć ekwiwalent na podstawie posiadanego kontekstu. To wszystko wymaga ogromnej wiedzy i doświadczenia.
Artykuł zewnętrzny